Menu Zamknij

Friedrich Ladegast, mistrz od DWÓCH unikatowych instrumentów

„Unikatowość” polega tu nie na jakichś szczególnie rzadkich cechach tych dwóch instrumentów znanego organmistrza, nie na tym, że szczególnie pięknie brzmią lub są ogromnej urody architektonicznej. Nie. Unikatem jest to, że w Polsce istnieją tylko dwa jego instrumenty, a oba znajdują się w Poznaniu.

O ile istnienie i renowacja instrumentu Ladegasta w poznańskim kościele farnym jest dość znana (a jeśli nie, to polecam tę witrynę), to o drugim instrumencie wie niewiele osób i to od niedawna.

Drugie organy Ladegasta zostały zbudowane dla kościoła pw. św. Jakuba w poznańskiej (wówczas podpoznańskiej) Głuszynie. Sam kościół jako zabytek, o tyle specyficzny, że położony na dalekim przedmieściu, jest dość znany. O istnieniu tam zniszczonego instrumentu Ladegasta wiemy od dwóch lat i to dzięki lokalnym społecznikom, entuzjastom, którzy sprawę odkryli, nagłośnili i rozkręcili kulturalnie.

Całość na poziomie godnym najwyższego uznania; nawet nie wypada dodać jakiegoś „jak na amatorów” czy innych banialuków. Nie, bez zbędnych dodatków — działają na najwyższym poziomie i są godni wdzięczności. A raczej Ich dzieło.

Warto wobec tego złożyć jakiś godny datek na renowację instrumentu i (w nowym sezonie, zapewne od wiosny) czasem pojechać na koncert.

Tomasz Kramer (organista kościoła pw. św. Jakuba Apostoła) prowadzi wrześniowy koncert.
Pan Tomasz jest jednym z aktywistów sprawy renowacji instrumentu

Usłyszymy wówczas jak brzmi Feniks powstały (dość dosłownie) z popiołów, bo Entuzjaści zastali kilka lat temu ten instrument właśnie w stanie bliskim spopieleniu…

O wszystkim można poczytać tutaj:

Wprawdzie nie mogę znaleźć jakiegoś dedykowanego konta bankowego, ale można przecież skorzystać z konta parafii i w temacie przelewu wpisać cel.

(fotografie z witryn Parafii)

Translate/Переводить »