Pieśń z polskimi słowami nawiązuje do zupełnie czegoś innego niż zamierzał jej twórca. Jest nim włoski kapłan ks. Pierangelo Sequeri, a oryginalny tytuł to Tu sei la mia vita (Jesteś moim życiem).
Polski tekst sięga do tego, co nazywamy „historią Zbawienia”. Nie jest to jednak jedyna polska pieśń na temat hasła „Słuchaj, Izraelu” [שמע ישראל], podstawowego polecenia wydanego przez Boga narodowi wybranemu, zresztą każdemu narodowi. Słuchaj mnie!
(Kliknij na powyższy obraz; plik PDF z nutami otworzy się lub „ściągnie”, zależnie od ustawień Twojej przeglądarki)
Słuchaj, Izraelu, słuchaj moich słów,
Słuchaj, Izraelu, co zamierza Bóg.
Z Maryi Dziewicy narodzi się Syn,
Zbawca świata, Odkupiciel,
Jezus Chrystus Król.
Słuchaj Izraelu, słuchaj moich słów
Z niewoli egipskiej prowadzi cię Bóg
W ten nieznany jeszcze, choć szczęśliwy kraj
W swoim prawie, w swoim trudzie
Izraelu trwaj.
Nad brzegi Jordanu przybył wielki lud
Przyjąć chrzest proroka, słuchać Jego słów
Jam niegodny sługa, po mnie przyjdzie On
Zbawca świata, Odkupiciel,
Jezus Chrystus Król.
Pierwszy raz usłyszałem tę piękną melodię w interpretacji lubianego, wówczas młodzieńczego „kandydata na wirtuoza” organów — Gerta van Hoef, zwanego „organistą w tenisówkach”. Młodzieniec ów opracował własne wariacje na jej temat i nawet wydał je drukiem. Posłuchajmy jak to brzmiało i zobaczmy tę radość, z jaką grono przyjaciół nagrało ten filmik z roku 2012 (Gert miał 16 lat). Brzmi to przyjemnie, ja lubię (sam nie wiem dlaczego) zwłaszcza to „szumiące” wysokimi miksturami brzmienie fragmentu od 4:35…
A ja „pożyczyłem sobie” Gertowe intro i uwzględniłem w moim opracowaniu.
Warto też wysłuchać tej holenderskiej wersji ze zbiorowym śpiewem w atmosferze kościelnej (wieloletni cykl muzyki religijnej „Niderlandy śpiewają”) i piękną instrumentacją:
Oryginalny tekst włoski:
Tu sei la mia vita, altro io non ho.
Tu sei la mia strada, la mia verità.
Nella tua parola io camminerò
finché avrò respiro, fino a quando tu vorrai.
Non avrò paura, sai, se tu sei con me:
io ti prego, resta con me.
Credo in te, Signore, nato da Maria:
Figlio eterno e santo, uomo come noi.
Morto per amore, vivo in mezzo a noi:
una cosa sola con il Padre e tutti noi,
fino a quando – io lo so – tu ritornerai per aprirci il regno di Dio.
Tu sei la mia forza: altro io non ho.
Tu sei la mia pace, la mia libertà.
Niente nella vita ci separerà:
so che la tua mano forte non mi lascerà.
So che da ogni male tu mi libererai
e nel tuo perdono vivrò.
Padre della vita, noi crediamo in te.
Figlio Salvatore, noi speriamo in te.
Spirito d’Amore, vieni in mezzo a noi:
tu da mille strade ci raduni in unità
e per mille strade, poi, dove tu vorrai,
noi saremo i figl di Dio.